12-12-2015, 06:13 PM
Hej, drodzy forumowicze co u was słychać? Słuchajcie postanowiłam zbojkotować święta, wyjeżdżam na nie świąteczny wyjazd z przyjaciółką. Chcemy się odciąć zupełnie od świąt, nie chcemy oglądać światełek, choinek, mikołajów. Myślałyśmy o wyjeździe do spa ale wszystkie prezentują jedynie świąteczną ofertę. Może zdecydujemy się na wynajęcie domku, gdzieś zupełnie na uboczu. Marzy się na m domek na wsi. Gdzieś w zupełnej głuszy, najlepiej bez stałego dostępu do wody, a ze studnią z której będzie można czerpać wodę . Chcemy jak najbardziej zbliżyć się do natury. Przez kilka dni żyć jak żyli kiedyś nasi dziadkowie. Jedynie zastanawiam się co ze sobą zabrać , tak żeby mieć wszystkiego pod dostatkiem i żeby nam niczego nie brakowało. Może mi ktoś coś poradzi ?


Ja na taki wyjazd bym zabrała ze sobą przede wszystkim podstawowe sprzęty kuchenne. Czyli mały czajnik, jeden garnek, sztućce. Oczywiście prowiant, bo przecież jedzenie jest bardzo ważne. Do tego zabierz ze sobą zapałki lub zapalniczkę. Musisz mieć coś czym rozpalisz ogień. Bo te takich domkach nie ma ogrzewania miejskiego przecież. Musisz się dowiedzieć, czy gospodarze zapewniają drewno lub węgiel na ogień do ogrzania domku. Musisz spakować sobie ubrania : ciepłe bluzy, swetry,