Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziwny prezent pod drzwiami od nieznajomego adoratora. Co myśleć.
#1
Hej, witajcie dzisiaj rano kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam tam ogromny koszt kwiatów. Był tak wielki, że ja nigdy wcześniej nie widziałam czegoś tak dużego na własne oczy. Nie ukrywam, że byłam i nadal jestem w ogromnym szoku. Nie mogę z niego wyjść. Nigdy nie dostałam nawet okazałego bukietu a co dopiero mówić o tak okazałej kompozycji. Co prawda to tylko sztuczne kwiaty ale jednak kwiaty. Bardzo się ucieszyłam z tego nieoczekiwanego prezentu niespodzianki. Ale nie wiem co o tym myśleć , początkowo podejrzewałam, że to nie dla mnie ale ja mieszkam na ostatnim piętrze w mojej klatce i zajmuje mieszkanie , które składa się z trzech sąsiadujących mieszkań. Więc chyba o pomyłce nie może być mowy. Polecamy: http://www.coolflowers.pl/katalog.html
Odpowiedz
#2
A może znalazłaś przy tych kwiatach jakąś wiadomość , może jest tam jakiś bilecik. może zawieruszył się tam jakiś karnecik, który naprowadzi Cię na trop kto może być ofiarodawcą tego pięknego bukietu-kompozycji?
Odpowiedz
#3
Owszem w koszu był maleńki liścik. W liściku było napisane, że ten ktoś mnie zna i obserwuje już od dłuższego czasu, że jestem dla niego ideałem piękna i że chciałby bliżej mnie poznać. Przyznam szczerze, że pierwszy raz w życiu mnie spotkało takie wydarzenie i jestem mile zaskoczona, do tej pory mam rumieńce na twarzyUśmiechPoczułam się jak nastolatka , poczułam się jak podlotek , który pierwszy raz w życiu przeżywa coś niesamowicie wyjątkowego i jedynego. Poczułam się jak ktoś kto przeżywa pierwszą miłość mimo tego, że nie mam pojęcia kto jest ofiarodawcą tej pięknej kompozycji kwiatowej. Liścik kończy się słowami, że kwiaty są sztuczne, bo takie zostają już na zawsze i nie więdną tak jak nie skończy się nigdy jego uczucie i uwielbienie do mnie. Nie wiem co o tym myśleć, a może ktoś robi sobie ze mnie jakieś głupie żarty?
Odpowiedz
#4
Ja bym spokojnie czekała na dalszy rozwój wypadków inaczej się nie przekonasz czym była ta akcja . Bez cienia wątpienia mogę stwierdzić , że to przejaw jakiejś wielkiej romantycznej miłości. Takiej jak na filmach lub w powieściach romantycznych.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości